Nagle usłyszał głos Laury. Szybko pobiegli i zobaczyli, że dziewczynkę ktoś porywa. Leon szybko ruszył za samochodem, ale nie zdążył. Jeden z porywaczy rzucił kartkę z mapą. Na środku mapy był X. Chłopiec się zastanowił i miał podejrzenie, że to jest w opuszczonym szpitalu.
Gdy tam poszedł, znalazł kolejną kartkę. Było na niej napisane: "Przyjdź dziś tutaj równo o 24:00 albo nigdy nie zobaczysz koleżanki".
Leon przestraszony zadzwonił na policję. Mundurowi przybyli i zostali tam do godziny spotkania. Gdy nadeszła ta chwila, porywacze przyszli na spotkanie. Nagle przyleciały 3 helikoptery policyjne i 20 aut antyterrorystów i wszyscy porywacze zaczęli uciekac do różnych pomieszczeń. Jednak policja ich złapała. Niestety nie było z nimi Laury.
To się porobiło! Dwa rozdziały nr XIII napisane niezależnie od siebie. Kto pisze kolejny. Pociągnie wersję a czy b? Oto jest pytanie 😉
OdpowiedzUsuń